Na papierze faworytem byli Duńczycy, choć nie sposób było nie docenić osiągnięć Czechów, którzy w 1/8 finału uporali się z faworyzowaną Holandią. Trudności pojedynkowi ćwierćfinałowemu dodawał jednak fakt, że doszło do niego w odległej stolicy Azerbejdżanu - Baku. Gorąca temperatura i spora odległość do pokonania przez kibiców sprawiły, że pojedynek ten miał nieco inną otoczkę niż te znane dotychczas z wielu innych miast Europy.
Na murawie Duńczycy szybko przeszli jednak do konkretów. Już w 5. minucie Jens Stryger Larsen kapitalnie dośrodkował wprost na głowę Thomasa Delaneya, a temu nie pozostało nic innego, jak tylko wpisać się na listę strzelców. Tuż przed przerwą padł natomiast gol podwyższający prowadzenie Duńczyków. Strzelił go Kasper Dolberg wykorzystując idealną centrę Joakima Maehle. Tuż po zmianie stron Czesi odpowedzili golem Patrika Schicka, ale to było wszystko, na co ich stać. Dania wygrała 2:1 i zameldowała się w półfinale Euro!
Czechy - Dania 1:2 (0:2)
Bramki: Schick 49' - Delaney 5', Dolberg 42'
Żółte kartki: Krmencik 84', Kalas 86'
Czechy: Vaclik - Coufal, Celustka (65' Brabec), Kalas, Boril - Holes (46' Jankto), Soucek - Masopust (46' Krmencik), Barak, Sevcik (79' Darida) - Schick (79' Vydra)
Dania: Schmeichel - Christensen (81' Andersen), Kjaer, Vestergaard - Stryger Larsen (70' Wass), Hojbjerg, Delaney (81' Jensen), Maehle - Braithwaite, Dolberg (59' Poulsen), Damsgaard (59' Norsgaard)
