Kadrowicze TŁUMACZĄ się po WTOPIE ze Słowacją. Padają słowa o głupich błędach

Tymoteusz Puchacz, obrońca reprezentacji Polski:

Po golu myśleliśmy, że ich mamy

- Pierwsze minuty były dobre, weszliśmy dobrze w mecz. Słowacy jednak po jednej z kontr strzelili gola. To był ich plan na ten mecz, żeby szybko strzelić gola. Jak strzeliliśmy gola to myśleliśmy, że ich mamy, ale wtedy straciliśmy Grzesia. To już jest za nami, skupiamy się na następnych meczach. Ataki były szybciej kasowane, w pierwszej połowie była za duża głębia. Słowacy się bronili, więc kiedy wchodzili do kontry, były za duże przestrzenie. Żaden z kolegów mnie tutaj nie wysłał, rzecznik mnie poprosił i tyle. Przyszedłem tutaj w imieniu drużyny. Kiedy wchodzę przy wyniku 1:2, to muszę zacząć kreować coś z przodu. Miałem więcej zadań ofensywnych. Czułem się dobrze fizycznie. Nie ma co patrzeć, kto ile przebiegł kilometrów. Ja jeszcze dwa lata temu grałem w pierwszej lidze, a dzisiaj wychodzę i gram na mistrzostwach Europy. Mamy najlepszego piłkarza na świecie, bardzo dobrego trenera. Teraz to nie będzie łatwe zadanie wygrać z Hiszpanią. Wiara w mecz z Hiszpanią musi przede wszystkim wyjść od nas. Jedziemy do Hiszpanii i chcemy ten mecz wygrać.

Paulo Sousa po KOMPROMITACJI ze Słowacją: Wszyscy jesteśmy zawiedzeni

Maciej Rybus, obrońca reprezentacji Polski:

Będzie jeszcze trudniej

- To były głupie błędy. Mieliśmy sporo sytuacji do strzelenia bramki. Nawet grając w dziesiątkę. Będzie jeszcze trudniej, bo Hiszpania i Szwecja to są lepsze drużyny od Słowacji. Musimy być drużyną. Musimy wyjść w Sewilli i pokazać, co potrafimy.

Mateusz Borek ZAŁAMANY po meczu Polska - Słowacja na Euro! Mówi o nagannym zachowaniu [WIDEO]

13 zdjęć