Rasizm nie popłaca. Prokuratura zajmie się wybrykami kibiców Legii Warszawa

Zamiesznie podczas meczu Lokeren - Legia wywołała grupka "sympatyków" drużyny mistrza Polski, która obrażała czarnoskórego bramkarza belgijskiego zespołu Boubacara Barry'ego. W związku z rasistowskimi zachowaniami sędzia tych zawodów przerwał nawet na chwilę mecz. Później w ruch poszły race, a także doszło do nieprzyjemnych incydentów.

Kara dla Legii Warszawa: Grzywna i mecze bez kibiców [WIDEO]

Sprawą postanowiła zająć się warszawska prokuratura, a podstawą dochodzenia ma być artykuł 257 Kodeksu karnego, który przwiduje karę pozbawienia wolności do trzech lat: "Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.".

Przypomnijmy, że we wtorek UEFA już zdążyła ukarać Legię Warszawa za rasistowskie zachowanie jej kibiców podczas meczu z Lokeren. Klub ze stolicy Polski będzie musiał zapłacić 105 tysięcy euro, a dwa najbliższe mecze w europejskich rozgrywkach rozegra bez udziału publiczności.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail