Piłkarze chorzowskiego klubu w 2. rundzie wyeliminowali FC Vaduz z Liechtensteinu. Jednak duński Esbjerg to dużo poważniejszy rywal. Podopieczni Jana Kociana nie potrafili strzelić żadnego gola, chociaż trzeba przyznać, że byli lepszy od gości z Danii.
Zawiódł przede wszystkim Filip Starzyński. Młody pomocnik, który w poprzednim sezonie był najlepszym zawodnikiem "Niebieskich", teraz jest cieniem samego siebie. Kibice przez większość meczu domagali się zdjęcia go z boiska. Jeśli tak dalej pójdzie, zapozna się z chorzowską ławką rezerwowych na stałe.
Rewanż odbędzie się 7 sierpnia o godzinie 18:00 w Esbjerg.
Ruch Chorzów - Esbjerg fB 0:0
Ruch: Krzysztof Kamiński - Michał Helik, Marcin Malinowski, Piotr Stawarczyk, Daniel Dziwniel - Jakub Kowalski (83. Michał Efir), Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz, Filip Starzyński, Marek Zieńczuk - Grzegorz Kuświk (75. Michał Szewczyk)
Esbjerg: Martin Dubravka - Ryan Laursen, Jens Berthel Askou, Michael Jakobsen, Daniel Stenderup (79. Eddi Gomes) - Jakob Andreasen (46. Magnus Lekven), Jeppe Andersen (63. Jakob Ankersen), Casper Nielsen, Mohammed Fellah - Martin Pusić, Mick van Buren