- Mecz Barcelona - Arsenal jest jak finał Ligi Mistrzów - mówi Fabregas, który na Camp Nou zagrał do tej pory tylko raz. W dodatku w nieoficjalnym meczu reprezentacji Katalonii.
PRZECZYTAJ RELACJĘ NA ŻYWO Z MECZU FC BARCELONA - ARSENAL
Dzisiejszy wieczór powinien być zatem dla niego szczególny, ale... - Nie podoba mi się, że wszyscy mówią, co czuję przed tym meczem. Przecież to wiem tylko ja! - podkreśla. - A nie mam żadnych wyjątkowych myśli w głowie, chcę dziś po prostu wygrać - dodaje.
Przeczytaj koniecznie: Barcelona - Arsenal. Gurdiola liczy na wsparcie kibiców
Arsenal według zapewnień Fabregasa ani myśli nastawiać się na obronę jednobramkowej przewagi z pierwszego meczu. - Chcemy awansować, ale musimy grać swoej, anie tylko się bronić. W końcujesteśmy Arsenalem - kończy Cesc.