To było kapitalne spotkanie Milanu
Napoli zmierza po mistrzostwo, ale ostatnio niespodziewanie zostało rozbite u siebie przez Milan. - Przed tym spotkaniem powiedziałem, że Milan nie przegra w Neapolu - mówi Piotr Czachowski, ekspert ligi włoskiej. - Jednak rozmiary zwycięstwa mnie zadziwiły. Oglądałem mecz z Udinese, gdzie Milan nic nie mógł zrobić, przegrał zasłużenie w Udine. Przecierałem oczy ze zdumienia. Ale widać, jak bardzo mobilizują się na mocne zespoły. Grają na maksymalnych obrotach, aby dać jak najwięcej z siebie. To był fajny przekaz. Milan pokazał, że wciąż jest mistrzem Włoch. To było kapitalne spotkanie w ich stylu. Napoli najlepsza defensywa, nikt by przed meczem nie powiedział, że lider straci u siebie aż cztery bramki. Ale to jest piłka i dlatego ją tak kochamy. Milan ma patent na Napoli na ich boisku. Gospodarze zbierają baty. I odwrotnie. Trzeba pamiętać, że Napoli zbiło w tym sezonie Milan na San Siro - przypomniał.
Napoli nie wypuści już z rąk tytuł
Czachowski jest przekonany, że Napoli sięgnie po tytuł. - Napoli nie wypuści już z rąk tytułu - uważa Czachowski. - Czekają na niego 33 lata. To jest zbyt duża przewaga. To jest wręcz niemożliwe, aby ktoś złapał z nimi kontakt. Napoli gra przez cały sezon równo i na wysokim poziomie. Zdarzyły im się wpadki, jak z Interem czy Lazio, a ostatnio z Milanem. Trener Lazio Maurizio Sari wiedział jak podejść do chłopaków, których kiedyś prowadził. Trener Milanu Stefano Pioli też jest znakomitym taktykiem. Milan miał kryzys, ale go opanował, bo szkoleniowiec zmienił ustawienie. Gdy zespół wyszedł na prostą to znów zrobił korektę. Czwórka obrońców daje taką samą jakość jak w poprzednim sezonie, gdy Milan rozdawał karty tak jak chciał. Włoscy trenerzy mają pomysł i stąd trzy kluby w ćwierćfinale, a jeden na pewno będzie w półfinale Ligi Mistrzów - ocenia.
Trzeba iść za ciosem
Teraz oba kluby zagrają ze sobą w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Który z nich będzie górą? - Piłkarze Milanu na pewno po takim zwycięstwie poprawili swoje morale przed walką w Lidze Mistrzów - twierdzi były kadrowicz. - Po losowaniu byłem pewny, że Napoli jest w półfinale. Ale po laniu 0:4 u siebie patrzę na to inaczej. Myślę, że w Mediolanie nie rozstrzygnie się sprawa awansu. Napoli po ostatniej wpadce wyciągnie wnioski. Trener Luciano Spalletti prowadził tyle klubów, a jeszcze nie zdobył żadnego tytułu. Teraz pewnie po niego sięgnie, ale ma szansę jeszcze zrobić coś więcej, czyli odnieść sukces w Lidze Mistrzów. Napoli po raz pierwszy w historii jest w ćwierćfinale tych rozgrywek. Ale trzeba iść za ciosem - analizuje.
Trener Spaletti zagra taktycznie i mądrze
Były kadrowicz jednak większe szanse w tej rywalizacji daje ekipie z Neapolu. - Myślę, że trener Spaletti jest przekonany o tym, że jego zespół poradzi sobie z Milanem w dwumeczu - stwierdza. - Zagra taktycznie, mądrze. To będzie wyrównany dwumecz. Oceniam te szanse procentowo 60 do 40 na korzyść Napoli. Obie drużyny nie znalazły się przypadkowo w ćwierćfinale. Wierzę w to, że Napoli wywalczy awans, bo lepiej gra w piłkę. Każdy ich chwali. Mówi, że drużyna jest poukładana. Taka sytuacja może się długo nie powtórzyć. Teraz mają wszystko na wyciągnięcie ręki – stwierdza Czachowski w rozmowie z naszym portalem.