"Super Express": - Trudno jest zmotywować się na taki mecz o pietruszkę?
Jakub Błaszczykowski: - Nie ma dla nas znaczenia, czy to mecz o awans, czy nie. Na pewno będziemy chcieli ograć gości z Manchesteru. Ale awans jest już zapewniony, trener pewnie będzie dokonywał jakichś roszad w składzie.
- Z kim chciałbyś zagrać w 1/8 finału?
- Skupiam się na tym, co jest dzisiaj. Losowanie 1/8 finału będzie w drugiej połowie grudnia, więc dopiero przed nim będę się zastanawiał, na kogo najlepiej trafić.
- Po kontuzji stawu skokowego nie ma już śladu?
- To nieprzyjemna kontuzja, trzeba było czasu, żeby wszystko ustabilizować. Ważne, że przestało boleć. Rozmawiał w Monachium