Borussia - Szachtar, wynik 3:0. Kuba dobił Szachtara

W pierwszym meczu, w Doniecku, był remis 2:2, który w lepszej sytuacji stawiał mistrzów Niemiec. Borussii do awansu wystarczył wynik 0:0, ale przed rewanżem Lewandowski przekonywał, że jego drużyna musi zaatakować. - Na Ukrainie rywale strzelili nam dwa gole i pokazali, jak bardzo są niebezpieczni. Nie możemy grać na remis. To by była samobójcza taktyka - ostrzegał "Lewy".

Zgodnie z jego słowami gospodarze od pierwszej minuty rzucili się na rywali, a polski napastnik przed przerwą mógł strzelić dwa gole, ale zabrakło mu zimnej krwi i trochę szczęścia. Zamiast niego do siatki trafili Felipe Santana (12. min) i Mario Goetze (37. min), a przy bramce Niemca Robert zaliczył przepiękną asystę. Atakując prawym skrzydłem zauważył, że kolega wbiega w pole karne, po czym dograł do niego tak precyzyjnie, że rozgrywającemu BVB wystarczyło dostawić nogę.

Po przerwie przegrywający 0:2 Szachtar rzucił się do odrabiania strat i co chwilę kotłowało się pod bramką Borussii. Gospodarze przetrzymali ten atak, a potem wyprowadzili nokautujący cios. Zadał go Błaszczykowki (59. min), który sprytnie wykorzystał błąd Andrija Piatowa. Bramkarz gości niezdarnie interweniując, odbił przed siebie piłkę. Dopadł do niej Kuba, spokojnie ominął rywala i trafił do pustej bramki.

- Ta drużyna, która awansuje, albo my, albo Borussia, zagra w finale Ligi Mistrzów

-przepowiadał trener Szachatara Mircea Lucescu. Nie mamy nic przeciwko, żeby jego proroctwo się sprawdziło...

1/8 finału Ligi Mistrzów

Borussia Dortmund - Szachtar Donieck 3:0

Santana 31. min, Goetze 37. min, Błaszczykowski 59. min

Pierwszy mecz: 2:2. Awans: Borussia

Manchester United - Real Madryt 1:2

Ramos 48. min (sam.) - Modrić 66. min, Ronadlo 69. min

Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Real