Sebastian Mila

i

Autor: archiwum se.pl Miejsce 74: Sebastian Mila (30 l.), piłka nożna - 1 000 000 zł. Ma za sobą najlepszy rok w karierze. Sebastian Mila (30 l.) jako kapitan Śląska Wrocław został wicemistrzem Polski, zagrał w europejskich pucharach i po ponad pięciu latach wrócił do reprezentacji Polski. W 2010: 0,94 mln (84. miejsce) Prognoza: bez zmian

Buducnost - Śląsk. Sebastian Mila: Nie przestraszymy się Barbarzyńców

2012-07-18 12:38

- Na ten dwumecz z Czarnogórcami czekamy z niecierpliwością. To poważna sprawa, gramy o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, w której polskiego klubu nie było 16 lat - mówi kapitan Śląska Wrocław Sebastian Mila (30 l.) przed pierwszym wyjazdowym spotkaniem z Buducnost Podgorica w II rundzie eliminacji Champions League.

Mila docenia klasę mistrza Czarnogóry, ale uważa, że zwycięstwo w dwumeczu jest w zasięgu Śląska. - Nie ma mowy o lekceważeniu rywala, bo wiemy, co potrafią zespoły z Bałkanów, preferujące techniczny futbol. Jesteśmy też przygotowani na panujące w Podgoricy upały. Kibiców również się nie wystraszymy, choć nazywają siebie Barbarzyńcami - śmieje się rozgrywający Śląska.

Największe problemy może mieć Śląsk z linią obrony, w której doszło do dużych zmian. Do stolicy Czarnogóry nie pojechał m.in. nowy stoper Rafał Grodzicki.

- Zapewniam, że z naszą defensywą wszystko jest w najlepszym porządku. Kibice martwią się o naszą obronę, wcześniej wytykano nam, że nie ma kto strzelać goli. I co? W ostatnich dwóch latach byliśmy najskuteczniejszą drużyną w Ekstraklasie - przypomina Mila.

Przed wyjazdem do Czarnogóry władze klubu zobowiązały się do uregulowania zaległości finansowych wobec piłkarzy.

- Całym zespołem spotkaliśmy się z prezesem, który przedstawił plan spłaty zobowiązań. Został on zaakceptowany przez drużynę. Rozmawialiśmy jak biali ludzie, bez krzyków - podkreśla Mila.

Najnowsze