To nie był mecz na miarę oczekiwań kibiców Ligi Mistrzów. Wszystko przez skrajnie defensywną taktykę CSKA. Gospodarze przez całe spotkanie bronili się na własnej połowie całą drużyną. Piłkarzom Bayernu było niezwykle trudno stworzyć sobie okazje strzeleckie.
AC Milan nie chce już grać na San Siro, ale... [WIDEO]
Długimi momentami mecz przypominał spotkanie piłki ręcznej. Bawarczycy budowali swoje akcje rozgrywając piłkę po obwodzie, od prawej do lewej strony i z powrotem. Robert Lewandowski odgrywał w tym wszystkim rolę kołowego. Polak miał co prawda jedną okazję do strzelenia gola, ale jego strzał z kilku metrów zatrzymał się na nodze obrońcy. Jedyny gol padł z rzutu karnego, który w 22. minucie wykorzystał Thomas Mueller.
Bayern po dwóch kolejkach ma na koncie komplet punktów. CSKA poniosło dwie porażki i zamyka tabelę grupy F.
CSKA Moskwa - Bayern Monachium 0:1 (0:1)
Bramka: Mueller 22 (karny)
CSKA: Igor Akinfiejew - Mario Fernandes, Wasilij Bieriezuckij, Siergiej Ignaszewicz, Aleksiej Bieriezuckij, Gieorgij Szczennikow - Roman Eremenko, Bibras Natkho (66. Seydou Doumbia), Zoran Tosić (79. Dmitrij Jefriemow), Georgi Miłanow - Ahmed Musa
Bayern: Manuel Neuer - Philipp Lahm, Mehdi Benatia, Dante, Juan Bernat - David Alaba, Arjen Robben (81. Rafinha), Xabi Alonso, Mario Goetze (77. Xherdan Shaqiri), Thomas Mueller - Robert Lewandowski (90. Claudio Pizarro)
Żółte kartki: Eremenko (CSKA) oraz Lahm, Benatia (Bayern)
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail