- Stała się rzecz nieoczekiwana - komentuje na łamach gazety prezes Interu Massimo Moratti - ale takie niewodzenia zdarzają się wielkim drużynom, które sa w trakcie przebudowy. A my właśnie jesteśmy w trakcie przekształacania Interu, nadawania mu nowej jakości.
Jak by to ozdobnie nie wyrazić Inter dostal "straszne bańki", więc warto posłuchać co mówią Niemcy. A ci szaleją z radości.
Przeczytaj koniecznie: Chelsea - Manchester. Wayne Rooney stracił sponsora
Genialni, wspaniali, gigantyczni Olbrzymi z Schalke - tytułuje swoją relację "Bild".
Trener Ralf Ragnick dodaje: Rozłupaliśmy Inter! W przerwie meczu powiedziałem zawodnikom, ze wystarczy by wreszcie zaczęli wykorzystywac szansa jakie stwarzają, a Inter padnie. I tak się stało.
Spokojny i mądry komentarz daje "Die Welt": - Schalke nie jest żadnym doskonałym zespołem, dlatego wyniku 5:2 w Mediolanie nikt po nim nie oczekiwał. Ale to jest zespół, który nie czuje ze strachu, że w starciu z wielkim rywalem popełni błędy.
Wyszła z tego kapitalna recepta na nowoczesny futbol.