Jurgen Klopp pojawił się w studiu ZDF po, przegranym przez Borussię Dortmund 0:3, meczu z Realem Madryt w 1/4 finału Ligi Mistrzów.
Przeczytaj również: Cristiano Ronaldo strzela w każdym meczu
Trenerowi BVB nie spodobało się pytanie o to, czy losy rywalizacji są już rozstrzygnięte. Klopp stwierdził jedynie, że gdyby jego zdaniem było już po wszystkim, wówczas jego praca nie miałaby sensu. Na koniec wypalił, że więcej już w ZDF sie nię pojawi, rzucił mikrofonem i wyszedł.
Przypomnijmy, że to nie pierwsza "afera" z udziałem Jurgena Kloppa w niemieckiej telewizji. Jakis czas temu szkoleniowiec Borussii Dortmund pokłócił się z Oliverem Kahnem, którego zdaniem Robert Lewandowski słusznie otrzymał żółta kartkę w potyczce z Zenitem Sankt Peterburg.