Spotkanie fenomenalnie rozpoczęło się dla Królewskich. Isco dograł przed bramkę, a tam tytaniczną pracę wykonał Karim Benzema, który zaabsorbował uwagę dwóch stoperów Juventusu i "wyczyścił" pozycję Cristiano Ronaldo. CR7 wiedział jak skorzystać z pracy kolegów i z kilku metrów pokonał Gianluigiego Buffona.
Gospodarze na straconą bramkę zareagowali odpowiednio. Złapałi swój rytm i dyktowali warunki na boisku. W pierwszej połowie mieli optyczną przewagę i stwarzali sytuacje bramkowe. Starej Damie brakowało jednak skuteczności. Pudłowali kolejno Paulo Dybala, Gonzalo Higuain i Rodrigo Bentacur. Kiedy już Juve wszystko robiło odpowiednio, kapitalnym zagraniem chwalił się ktoś z defensywy Realu.
Gospodarze do przerwy wyglądali lepiej, ale wynik na tablicy był brutalny. Prowadził Real, który jeszcze mógł podwyższyć strzałem Toniego Kroosa, bo Niemiec obił poprzeczkę.
Po zmianie połów niewiele się zmieniło. Juve atakowało i było bliskie strzelenia gola, lecz po uderzeniu Dybali piłka nie znalazła drogi do siatki. W 64. minucie gospodarze pomylili się w defensywie i kiedy już wydawało się, że pożar został ugaszony, błysnął Cristiano Ronaldo. Portugalczyk pięknie złożył się w powietrzu i ekwilibrystycznym strzałem podwyższył prowadzenie swojego zespołu.
Chwilę później nieodpowiedzialnie zachował się Dybala, który zarobił drugą żółtą kartkę i osłabił swój zespół. Real skorzystał z przewagi jednego piłkarza, dokładając jeszcze jedną bramkę. Jej autorem był Marcelo, a asystę zanotował Ronaldo.
Juventus poległ w Turynie 0:3 i właściwie przekreślił swoje szanse na półfinał Ligi Mistrzów. Rewanżu za Cardiff nie było. Raczej nastąpiło potwierdzenie różnicy pomiędzy mistrzem Włoch i mistrzem Hiszpanii.
Juventus Turyn - Real Madryt 0:3 (0:1)
Bramki: Cristiano Ronaldo 3, 64, Marcelo 72
Żółte kartki: Rodrigo Bentacur, Paulo Dybala (2) - Sergio Ramos, Mateo Kovacić
Czerwona kartka: Paulo Dybala 66 (za dwie żółte)
Juventus: Buffon - Mattia De Sciglio, Andrea Barzagli, Giorgio Chiellini, Kwadwo Asamoah (69. Mario Mandzukić) - Sami Khedira (75. Juan Cuadrado), Rodrigo Bentancur - Douglas Costa (69. Blaise Matuidi), Paulo Dybala, Alex Sandro - Gonzalo Higuain
Real: Keylor Navas - Dani Carvajal, Sergio Ramos, Raphael Varane, Marcelo - Toni Kroos, Casemiro, Luka Modrić (82. Mateo Kovacić), Isco (75. Marco Asensio) - Karim Benzema (59. Lucas Vazquez), Cristiano Ronaldo
![Robert Lewandowski szalał w Barcelonie. Szkoda, że bolały go plecy i nie przyjechał na kadrę? Jan Tomaszewski komentuje [NA ŻYWO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-H3LF-dhgn-gizC_jan-tomaszewski-robert-lewandowski-300x250.jpg)
