To był pokaz siły Juventusu! Zmotywowani gospodarze ruszyli na Barcelonę od pierwszej minuty i szybko mogli się cieszyć. Już w 23. minucie "Stara Dama" prowadziła 2:0! Niesamowity Paulo Dybala w pojedynkę rozmontował obronę gości. Najpierw wykorzystał brak krycia w polu karnym i technicznym strzałem pokonał Ter Stegena.
Przy drugim trafieniu Dybala pokazał, jak precyzyjnie potrafi strzelić z lewej nogi. Wydawało się, że niemiecki bramkarz dobrze pilnuje krótszego słupka, ale genialny Argentyńczyk jakimś cudem znalazł małą dziurę i wpakował piłkę do siatki. Barcelona nie potrafiła dojść do głosu. Nawet Leo Messi był bezradny.
Goście najbardziej cierpieli jednak przez słabą grę obrony, która znów zawaliła krycie w 55. minucie, gdy Giorgio Chiellini zdobył bramkę na 3:0. To był gwóźdź do trumny Barcelony.
Ale czy na pewno? Kibice pamiętają przecież, co się stało, gdy w 1/8 finału Ligi Mistrzów ekipa z Katalonii poległa w pierwszym meczu z PSG 0:4. U siebie potrafiła wywalczyć historyczny awans, wygrywając aż 6:1! Czy Messi i spółka będą w stanie to powtórzyć? Muszą, jeśli chcą awansować do półfinału.
Juventus Turyn - FC Barcelona 3:0 (2:0)
Bramki: Paulo Dybala 7, 23, Giorgio Chiellini 55
Żółte kartki: Dani Alves, Mario Mandżukić, Sami Khedira, Mario Lemina - Luis Suarez, Samuel Umtiti
Juventus: Buffon – Dani Alves, Bonucci, Chiellini, Alex Sandro – Pjanić (89. Barzagli), S. Khedira – Cuadrado (73. Lemina), Dybala (82. Rincon), Mandżukić – Higuain
Barcelona: ter Stegen – Roberto, Pique, Umtiti, Mathieu (46. Gomes) – Rakitić, Mascherano, Iniesta, Messi – L. Suarez, Neymar