Patrząc na popisy Luki Zidane'a w ostatnich tygodniach przychodzi nam na myśl, że nie każdy z synów obecnego trenera Realu Madryt ma tyle talentu i umiejętności, co ojciec. 18-letni golkiper młodzieżowego zespołu "Królewskich" ma za sobą wyjątkowo zły okres, w którym robiło się o nim głośno kilka razy. Szczególnie fatalnie prezentuje się w Lidze Młodzieżowej UEFA, gdzie jakiś czas temu zawalił gola z Borussią Dortmund, a teraz to samo przytrafiło mu się w starciu z Legią Warszawa.
W ostatniej minucie spotkania w Ząbkach Tomasz Nawotka posłał mocne dośrodkowanie w pole karne. Młody Zidane wyszedł do piłki, ale trudno dokładnie powiedzieć, co chciał osiągnąć. Wypiąstkować? Złapać? Wyszło bardzo nieudolnie, bo odbita przez niego futbolówka wystrzeliła do góry, po czym ominęła 18-letniego bramkarza i wpadła do siatki.
Piękne samobójcze trafienie Luki Zidane'a. pic.twitter.com/nKitEnH1ms
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) 2 listopada 2016
Niestety to było jedyne trafienie dla Legii tego popołudnia. Gospodarze zagrali chyba swój najsłabszy mecz w rozgrywkach Ligi Młodzieżowej UEFA i przegrali zasłużenie, a trzeba też przyznać, że kilka razy przed stratą bramki ratował ich Radosław Majecki. Po czterech kolejkach fazy grupowej zespół "Wojskowych" ma na koncie zaledwie jeden punkt i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.