MECZ REAL - BORUSSIA. Jerzy Dudek: Lewandowski pasuje do Realu Madryt WYWIAD

2013-04-30 22:40

Po pierwszym meczu Borussii z Realem dostałem dużo telefonów z Madrytu. Hiszpańscy znajomi pytali, co to za Polak, który tak załatwił ich ukochany klub. Moim zdaniem to był największy popis polskiego piłkarza w historii. Uważam, że miejsce Lewandowskiego jest w Madrycie - mówi "Super Expressowi" Jerzy Dudek (40 l.).

"Super Express": - Jak oceniasz szanse Realu na odrobienie strat z Dortmundu?

Jerzy Dudek: - Przede wszystkim w ogóle się nie spodziewałem takiego rezultatu w pierwszym meczu. Nie wierzyłem, że po laniu, jakie Ba-yern sprawił Barcelonie, drugi hiszpański zespół polegnie w podobny sposób. Obstawiałem remis lub minimalną wygraną Borussii, a tymczasem genialna druga połowa sprawiła, że Dortmund praktycznie zapewnił sobie awans do finału.

- Czyli nie wierzysz w odrobienie strat przez Real...

- Wiadomo, że takiej drużyny jak Real nigdy nie można skreślać, ale... musieliby mieć superdzień przy równoczesnym gwałtownym spadku formy Borussii. Ale choć Mourinho jest zaprawiony nawet w takich bojach, to wydaje mi się, że w finale zagra Dortmund. Życzę tego chłopakom, bo ten zespół przypomina mi mój Liverpool z 2005 roku. My też nie byliśmy wtedy faworytami, a wygraliśmy Champions League. Oby Borussii się udało.

- Cały piłkarski świat spekuluje na temat przyszłości Lewandowskiego. Jak to widzisz?

- Najlepszym wyjściem byłoby chyba pozostanie w Borussii do końca kontraktu, czyli przez rok. Bo w 2014 roku Robert będzie mógł odejść na swoich warunkach. Tam, gdzie będzie chciał, a nie tam, gdzie zechce go sprzedać Borussia.

- Widać jednak, że ani piłkarz, ani menedżer nie chcą czekać...

- Jeśli Robert ma odejść już latem, to polecam Real Madryt. Pasuje do tego klubu. Na pewno dałby więcej zespołowi niż Benzema czy Higuain. Odradzam Manchester United, bo tam konkurencja w ataku jest większa. Van Persie, Rooney... Bayern to też niedobre wyjście. W ostatnich latach Robert ciężko pracował w Niemczech na nazwisko. Jeśli pójdzie do Monachium, to zostanie w Dortmundzie uznany za zdrajcę. Trudno mu będzie zdobyć miłość i zaufanie kibiców Bayernu, bo mogą pomyśleć, że ktoś, kto zdradził raz, za jakiś czas może to zrobić ponownie. Dlatego uważam, że najlepsze miejsce dla niego to Real Madryt.

Robert Lewandowski

25 lat

W tym sezonie Ligi Mistrzów:

11 meczów, 10 goli i 2 asysty,

22 celne strzały i 15 niecelnych,

330 podań, 186 celnych,

56 proc. celności

W lidze niemieckiej w tym sezonie: 28 meczów - 23 gole

Cristiano Ronaldo

28 lat

W tym sezonie Ligi Mistrzów:

11 meczów, 12 goli, 1 asysta,

52 strzały celne, 20 niecelnych,

483 podania, 333 celne,

69 proc. celności

W lidze hiszpańskiej w tym sezonie: 31 meczów - 31 goli



Najnowsze