Lewandowski po trzydziestce przyćmiewa Neymara, Ibrahimovicia i resztę
Gol Roberta Lewandowskiego dla FC Barcelony z Bayernem Monachium miał wielkie znaczenie. Nie tylko wyprowadził drużynę na prowadzenie 2:1, lecz także był 700. trafieniem polskiego napastnika w karierze - tak wyliczyli statystycy Łukasz Hulisz i Wojciech Frączek. W XXI wieku lepszymi liczbami mogą pochwalić się tylko Cristiano Ronaldo i Leo Messi, ale to nie koniec imponujących dokonań 36-latka. Szymon Janczyk z portalu "Weszło" wyliczył, że Lewandowski tylko po 30. urodzinach strzelił w Lidze Mistrzów 52 gole, co przez całą karierę nie udało się nawet wielkim legendom!
W porównaniu z Lewandowskim słabsi okazali się wszyscy z grona: Thierry Henry, Andrij Szewczenko, Zlatan Ibrahimović, Neymar, Wayne Rooney, Sergio Aguero, Luis Suarez, Didier Drogba. Wszyscy ci wielcy napastnicy przez całą karierę strzelili mniej goli niż Polak jedynie po 30. urodzinach! Z wciąż aktywnych piłkarzy gorsze liczby mają m.in. Harry Kane i Mohamed Salah.
Jeden z internautów zasugerował, że w czasie kariery Szewczenki rozgrywał on mniej meczów w LM, ale nastąpiła szybka weryfikacja. Dziennikarz "Weszło" sprawdził, że były ukraiński napastnik m.in. AC Milan i Chelsea rozegrał w tych europejskich rozgrywkach 100 meczów i strzelił w nich 48 goli. "Lewy" po 30. urodzinach zdobył 52 bramki w zaledwie 51 meczach!
Lewandowski goni Ronaldo i Messiego
Łącznie Polak strzelił w LM 97 goli - w barwach Borussii Dortmund, Bayernu Monachium i FC Barcelony. Daje mu to 3. miejsce na liście najlepszych strzelców. Przed nim są tylko Cristiano Ronaldo (140 goli) i Leo Messi (129), którzy z wiadomych względów nie poprawią już swojego dorobku. Lewandowskiemu trudno będzie dogonić choćby Argentyńczyka, ale można śmiało założyć, że jeśli utrzyma formę, to już niedługo zdobędzie jubileuszową 100. bramkę w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach.