Mundial w Katarze ruszył już pełną parą. W niedzielę gospodarze turnieju otworzyli zmagania i zapisali się w historii jako pierwsza reprezentacja kraju-organizatora, która przegrała w meczu otwarcia MŚ. W poniedziałek kibice po raz pierwszy podczas tegorocznego mundialu mogli podziwiać więcej niż jedno spotkanie, ale fani w Polsce z niecierpliwością wyczekują już wtorku. To właśnie wtedy wszyscy kibice zasiądą przed telewizorami i będą kibicować Biało-Czerwonym w starciu z Meksykiem. Za polskimi piłkarzami ostatni trening przedmeczowy i niewiele można już poprawić. A zdaniem meksykańskich dziennikarzy Polska należy do grona najsłabszych drużyn katarskiego czempionatu!
Meksykanie bezlitośnie ocenili Polaków. Walnęli prosto z mostu
Wiara kibiców w dobry występ polskich piłkarzy towarzyszy każdemu wielkiemu turniejowi. Nie inaczej jest w Katarze, a niemal wszyscy zdają sobie sprawę, że kluczowy będzie właśnie pierwszy mecz z Meksykiem. Przed meczem trudno wskazać zdecydowanego faworyta, ale historia mistrzostw świata zdecydowanie wskazuje na zespół z Ameryki Północnej. Od 1994 r. za każdym razem wychodzili oni z mundialowej grupy i nie powinno dziwić, że czują się pewni siebie. Objawiło się to w jednym z programów meksykańskiego "TUDN", w którym dziennikarze bezlitośnie ocenili reprezentację Polki.
- Polska i Walia to dwie najsłabsze reprezentacje z Europy na mistrzostwach świata. Mało kto na nie stawia. Gdyby nie fakt, że Polska jest w naszej grupie, to nie zwracalibyśmy uwagi na jej losy, przynajmniej w pierwszej części turnieju - stwierdził Memo Zavala. - Powiedzmy sobie szczerze: nie obawiamy się reprezentacji Polski, tylko bardziej Roberta Lewandowskiego. To zawodnik będący w top 5 najlepszych piłkarzy na świecie. Gdyby jednak nie był polskim napastnikiem, dziś wszyscy mówiliby, że Meksyk musi wygrać pierwszy mecz - wtórował mu Gibran Araige. Pozostaje mieć nadzieję, że już jutro polscy piłkarze zaprzeczą słowom meksykańskich dziennikarzy i zepsują ich dobre humory.