Sylwia Dekiert oczywiście pracuje przy mundialu - prowadzi m.in. "Mundialowe Wieczory", w których kibice mogą obejrzeć podsumowanie całego dnia na mistrzostwach świata w Katarze. Fani przyzwyczaili się jednak, że piękna dziennikarka udziela się także przy okazji samych spotkań. W przeszłości prowadziła przecież niejedno studio. Dlaczego podczas tegorocznego mundialu jest inaczej?
Sylwia Dekiert o pracy przy mundialu w Katarze
- Dzieci vs. Mundial 3:0 (śmiech). Dorian jest w 8. klasie, za chwile egzaminy, wożenie na korepetycje i treningi. Igor jest w pierwszej klasie więc też trzeba mu w tym pierwszym roku nauki poświęcić więcej uwagi. Luka nie skończył jeszcze 2 lat, a to wiąże się z nocnym wstawianiem. Zmierzyłam więc siły na zamiary i wybrałam dzieci. Maciek Kurzajewski mówi do mnie: "Mundialowa Matka Roku". Wczoraj wróciłam z pracy o 1 w nocy, zanim coś zjadłam, wzięłam prysznic, była druga w nocy, a pobudka o 6:50 żeby ogarnąć dzieci do szkoły i żłobka. Ale to jest najczęstsze pytanie, które dostaję od internautów. W każdym razie prowadzę "Mundialowe Wieczory" i jest dobrze jak jest. Nie zawsze da się być Matką Roku i Pracownikiem Roku jednocześnie - zdradziła nam Sylwia Dekiert.