Robert Lewandowski

i

Autor: Katarzyna Zaremba/Super Express, East News

Kapitan zabrał głos

Robert Lewandowski nie mógł przejść obojętnie wobec tragedii w Przewodowie. Stanowczo ocenił tę sytuację, czekał na wyjaśnienia

2022-11-18 16:25

Robert Lewandowski jest postacią, wokół której kibice reprezentacji Polski opierają nadzieje na sukces podczas tegorocznego mundialu. Kapitan i najlepszy polski piłkarz już za kilka dni ma poprowadzić Polskę do zwycięstwa z Meksykiem, ale na przedmeczowej konferencji nie mógł przejść obojętnie wobec tragedii, jaka miała miejsce w Przewodowie. Lewandowski stanowczo ocenił tę sytuację i przyznał, że długo czekał na wyjaśnienia.

Reprezentacja Polski przyleciała już we czwartek do Kataru, gdzie we wtorek (22 listopada) rozegra najważniejszy mecz ostatnich czterech lat. Starcie z Meksykiem w dużej mierze określi szanse polskich piłkarzy na wyjście z grupy, co podczas mundialu nie udało się nam od 36 lat. Kibice wierzą, że tym razem Biało-Czerwoni staną na wysokości zadania i przełamią typowy scenariusz mistrzostw świata rozegranych w XXI w. - mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor. Największe nadzieje są oczywiście pokładane w Robercie Lewandowskim. Kapitan reprezentacji i gwiazdor FC Barcelona tradycyjnie już wziął udział w pierwszej konferencji prasowej, jednak tym razem szczególnej, bo mundialowej. Mimo to, nie mogło zabraknąć tematu wtorkowej tragedii w Przewodowie.

Robert Lewandowski nie mógł przejść obojętnie wobec wybuchu w Przewodowie. Stanowcza ocena sytuacji

Lewandowski przez kilkadziesiąt minut odpowiadał na pytania dziennikarzy. W przeciwieństwie do większości zgrupowań, nie byli to tylko Polacy. Spotkanie z najlepszym piłkarzem świata 2020 i 2021 r. przyciągnęło też zagranicznych korespondentów, którzy ciekawili się, co nasz napastnik ma do powiedzenia przed startem mundialu. I to właśnie jeden z obcokrajowców spytał polskiego kapitana o tragiczne wydarzenie w Przewodowie. "Lewy" nie zwlekał z odpowiedzią i szczerze wyznał, co sądzi o tej sytuacji.

- To nie był łatwy moment. Jak każdy z nas, czekałem na jakieś informacje, wyjaśnienia. Nieszczęście było takie, że trafiło w osoby, które zginęły, więc to jest ciężka sytuacja. Ale zdaliśmy sobie sprawę, później, po informacjach, które docierały, że jednak - nie chcę mówić, że to nie dotyczyło wojny, bo jednak dotyczyło - jest to sytuacja w perspektywie czasu albo przyszłości bardziej opanowana. Po informacjach, które docierały, gdy było już więcej jaśniejszych doniesień na temat tej sytuacji na drugi dzień, mogliśmy z większym spokojem patrzeć na sytuację, która wydarzyła się w Polsce i wrócić do swoich obowiązków - ocenił Lewandowski. 

- Mam nadzieję, że to była - nie chcę mówić, że to był przypadek - ale jednorazowa sytuacja, i że takie rzeczy w naszym kraju już się po prostu nie powtórzą - zakończył najlepszy polski piłkarz. Teraz ważne, by z czystą głową przystąpił wraz z kolegami do wtorkowego meczu otwarcia MŚ z Meksykiem. Początek spotkania o 17:00! W poniższej galerii zobaczysz luksusowy hotel, w którym mieszkają polscy piłkarze:

Sonda
Kto wygra mecz Polska - Meksyk?
Tyle kosztuje kebab w Katarze. Tanio nie jest
Najnowsze