Rzut karny w meczu Polska - Argentyna był bardzo dyskusyjny i, mimo że Wojciech Szczęsny stanął na wysokości zadania, to Pol van Boekel, który zarządził wykonanie "jedenastki" znalazł się na ustach krytyków. Były arbiter międzynarodowy, Chorwat Marijo Strahonja stwierdził, że Holender po swoim przewinieniu powinien nie brać udziału w większej ilości mistrzostw świata, a arbitrzy odpowiedzialni za mecz, powinni być oddelegowany do domów.
Polska - Argentyna. Były arbiter międzynarodowy nie ma wątpliwości co do pracy arbitrów
Były arbiter międzynarodowy zwraca uwagę, że po błędzie arbitrów w meczu Polaków z Argentyną, nie powinni oni zostawać dłużej na mistrzostwach świata.
- Nie mogę powiedzieć, że nie rozumiem sytuacji, ale tu nie ma podstaw do podyktowania rzutu karnego. Bramkarz idzie po piłkę, ten dotyk palcami na twarzy Messiego nie ma ani impetu, ani intencji. Wezwali go do ekranu, przez to obniża się próg interwencji dla VAR-u. Na tej podstawie powinni mieć co najmniej dwadzieścia interwencji w meczu (...) Największy błąd popełnił sędzia Pol van Boekel, bo to on miał wpływ na zachowanie Makkeliego. Ze swoim autorytetem powinien był podziękować VAR-owi i powiedzieć, że to nie był rzut karny. Gdybyśmy znowu mieli ich oglądać na MŚ, byłoby to niesprawiedliwe w stosunku do pozostałych sędziów - mówi Marijo Strahonja cytowany przez "sport.pl".
Przed nami HISTORYCZNY MECZ!
Dlaczego Polska może wygrać z Francuzami? Posłuchaj!
Listen to "GRAMY Z FRANCJĄ ten mecz przejdzie do historii." on Spreaker.