- Bez cienia wątpliwości Kylian Mbappe i Leo Messi odegrali kluczowe role w awansie swoich drużyn do finału - powiedział trener Sabri Lamouchi w niedawnej rozmowie z naszym portalem. - Obaj mają na koncie po pięć goli, liderują w klasyfikacji strzelców i zapewne jeden z nich zostanie najlepszym atakującym turnieju. Jedna rzecz ich różni. Messi ma 36 lat i jeszcze nigdy nie był mistrzem świata, a do tej pory raz znalazł się w finale mundialu. Kylian Mbappe dopiero za kilka dni skończy 24 lata, a przed nimi już po raz drugi zagra w finale mistrzostw świata. Nie zapominajmy, że on już ma jeden tytuł na koncie. Jego dokonania są niesamowite. Kto wie, być może w przyszłości przyćmi dokonaniami nie tylko Messiego i Ronaldo, ale także samego Pele - porównał i dodał, co ich wyróżnia: - Pasja i chęć ciągłego wygrywania. Oni mają na tym punkcie obsesję. Sam Mbappe podkreślał to wielokrotnie, podobnie jak Messi. Widać w nich tę chęć. Leo do pełni brakuje tego najważniejszego, tytułu mistrza świata. On zdaje sobie sprawę, że za chwilę zejdzie z tej wielkiej sceny. Nie sądzę, aby pojechał już na kolejny, który odbędzie się za cztery lata. Tymczasem Kylian wie na co go stać, zna swoje możliwości. On jest w takim wieku, że nadal się rozwija i trudno sobie wyobrazić, w którym miejscu jest jego limit - zaznaczył trener Sabri Lamouchi na naszych łamach.
Mundial 2022
To będzie starcie gigantów: Mbappe kontra Messi. Francuski trener o roli gwiazd w finale
Przed nami ostatni akcent mundialu. W wielkim finale Argentyna zmierzy się z Francją. Kto będzie górą: Kylian Mbappe czy Leo Messi? Francuski trener Sabri Lamouchi w rozmowie z "Super Expressem" mówił o roli obu gwiazd w finale mistrzostw świata. Kto sięgnie po tytuł?