- To trudny czas dla klubu. Odejście w takim momencie nie byłoby z mojej strony fair - powiedział Antoine Griezmann na antenie francuskiej stacji Telefoot - Rozmawiałem z szefami i poinformowałem ich, że po urlopie wracam do Madrytu - dodał.
Najlepszy napastnik drużyny Atletico Madryt postanowił odrzucić fanstastyczne pieniądze, jakie proponował mu angielski Manchester United. Zarząd "Czerwonych Diabłów" zaproponował Francuzowi wykupienie jego umowy za sto milionów euro oraz ogromne zarobki na Wyspach. Reprezentant "Trójkolorowych" miał zarabiać rzekomo 280 tysięcy funtów tygodniowo!
Griezmann jest świadomy sytuacji, w jakiej znajduje się jego obecna drużyna. Klub z Madrytu nie odniósł w tym roku żadnego sukcesu, a nastroje w drużynie nie należą do najlepszych, Co więcej, na klubie wciąż ciąży zakaz transferowy, nałożony za naruszenie przepisów dotyczących pozyskiwania zagranicznych piłkarzy poniżej 18. roku życia. Jeden z najlepszych zawodników Atletico nie chce zostawiać swojej drużyny, która obecnie znajduje się w kryzysie.