Diego Godin to twardziel jakich mało i już niejednokrotnie to udowadniał podczas meczów Atletico Madryt czy reprezentacji Urugwaju. Są jednak takie urazy, z którymi nawet on nie jest w stanie kontynuować gry. Przekonaliśmy się o tym w niedzielny wieczór na Wanda Metropolitano podczas spotkania La Liga pomiędzy "Los Colchoneros" a Valencią.
Już na samym początku drugiej połowy w polu karnym gości doszło do bardzo niebezpiecznego incydentu. Godin wyskoczył do dośrodkowanej przez kolegę piłki, by trafić nią do siatki. Na to nie zamierzał jednak pozwolić golkiper "Nietoperzy" Neto, który próbował zablokować futbolówkę. Pomiędzy oboma zawodnikami doszło do groźnego zderzenia, a Urugwajczyk po chwili padł na ziemię obficie krwawiąc z ust.
Okazało się bowiem, że w trakcie tego incydentu... stracił zęby! Jeden z nich lecący w powietrzu wyraźnie było widać na telewizyjnych powtórkach. Godin wyglądał jak po bardzo ciężkim nokaucie i nic dziwnego, że musiał opuścić boisko. W jego miejsce na murawie zameldował się Juanfran, a Atletico ostatecznie wygrało 1:0 po trafieniu Angela Correi.
Co ciekawe już po spotkaniu trwały gorączkowe poszukiwania wybitych zębów urugwajskiego stopera. Zdaniem chirurgów stomatologów żywotność tych części organizmu to nawet do 48 godzin, dlatego też nawet po tak niebezpiecznym urazie można je wbudować z powrotem. Ciekawe tylko, czy udało się je znaleźć...
Przed momentem w meczu Atlético z Valencią Diego Godin musiał opuścić boisko, bo... został mu wybity ząb. Na powtórkach widać lecącego zęba pic.twitter.com/E96ypd2FFl
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) 4 lutego 2018
Szanowny @wilkowicz , „Zęby Godina” już nigdy nie będą takie same. pic.twitter.com/jHzVNc1LHp
— Marcin Gazda (@marcin_gazda) 4 lutego 2018
ZOBACZ: Były reprezentant Brazylii dźgnięty nożem. Walczy o życie!
SPRAWDŹ: Real znów stracił punkty. Miał straszyć PSG, a przeraża swoich kibiców
PRZECZYTAJ: Ronaldo nękał seksowną modelkę?