Verratti to cel numer jeden Barcelony. Władze Dumy Katalonii od ponad miesiąca robią co mogą, byle ściągnąć Włocha na Camp Nou. Cena nie gra roli. Wspomina się nawet o 80 milionach euro. Piłkarz PSG to kluczowy element w układance Ernesto Valverde. Pomocnik, który przerwać ma dominację Realu Madryt w Hiszpanii i na Starym Kontynencie. Godny partner dla Andresa Iniesty oraz Lionela Messiego. Piłkarzy, których nazwiska zelektryzowały gwiazdora paryżan i dla których zdecydował się, że o zgodę na odejście walczyć będzie do samego końca.
Reprezentant "Squadre Azzura" jest zdeterminowany. Barca również, podobnie jak PSG. Powstał pat. Wyjść z niego postanowił właściciel wicemistrzów Francji, Nasser Al-Khelaifi. Zaproponował Verrattiemu nową umowę, chociaż stary kontrakt obowiązuje aż do 2021 roku. 12 milionów euro netto rocznie, milion miesięcznie. To miało zakończyć protest włoskiego zawodnika. Tyle że ten odmówił parafowania umowy! Dla niego liczy się bowiem tylko Barcelona.
Co dalej? Niewiadomo. Paryżanie Włocha sprzedać nie chcą. Barca już rozgląda się za innymi nazwiskami. Wspomina się między innymi o Brazylijczyku Coutinho. A tymczasem poszkodowanym pozostaje tylko piłkarz.