Tak już czasami jest, że pary potrzebują czasu, żeby dojrzeć do decyzji o tworzeniu prawdziwego związku. Gdy Neymar spotykał się z Bruną Marquezinę dwójka ta nie schodziła z czołówek brazylijskich czasopism o gwiazdach. Nic dziwnego - jeden z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy na świecie został usidlony przez znaną aktorkę. W pewnym momencie piłkarz i gwiazda wielkiego ekranu postanowili jednak się rozstać. Nie wiadomo co było przyczyną poróżnienia się przez tak mocno zakochanych, ale wyglądało na to, że to definitywny koniec ich związku.
"Kocham cię kochanie moje, to rozstania i powroty" - śpiewała Kora z zespołu Maanam. Okazuje się, że tekst tej piosenki jest niezwykle życiowy. Może to potwierdzić Neymar. Po wygraniu olimpijskiego złota piłkarz świętował z byłą partnerką. Wtedy nie sądzono, że do siebie wrócili, ale niedługo później widziano ich na wspólnych zakupach. W weekend piękna Bruna odwiedziła gwiazdę piłkarskich boisk w Barcelonie. Para zjadła wspólnie obiad i wyglądała na zakochaną jak wcześniej. Wygląda więc na to, że o miłość Neymar może być spokojny.