- Broniłem mojej religii, bo David Villa obraził islam - takie słowa Ozila cytuje jeden z tureckich dzienników, a za nim media hiszpańskie. Czy rzeczywiście tak było?
Z jednej strony nie mamy potwierdzenia od Ozila, ani komentarza Villi, więc cała sprawa wydaje się odrobinę wątpliwa. Z drugiej strony - czymś Villa ewidentnie musiał Ozilowi podpaść, bo reprezentanta Niemiec trudno wyprowadzić z równowagi, a we wspomnianej sytuacji był po prostu wściekły.
AWANTURA W MECZU BARCELONA - REAL. OZIL VS VILLA - ZOBACZ WIDEO
Najlepiej byłoby, żeby Villa sam przyznał się do tego, co zrobił bądź powiedział Ozilowi. Bo tym razem nawet najbardziej oddani fani Barcelony nie uwierzą chyba, że zajście między Villą a Ozilem to była wina Mourinho...