- Świetna robota zespołu. Szkoda trochę wyniku, ale jeszcze większa szkoda, że na stadionach wciąż spotkać można rasistów - napisał na twitterze reprezentant Brazylii.
Ilekroć Alevs znajdował się podczas środowego spotkania przy piłce, tyle też razy słyszał z trybun ogłuszające gwizdy i małpie okrzyki.
Nie jest żadną tajemnicą, że Brazylijczyk nie należy do ulubieńców kibiców z Estadio Santiago Bernabeu. Wpływ na taki stan rzeczy ma wiele wypowiedzi piłkarza z przeszłości, w których atakował madrycki klub, a także jego skłonności do częstego symulowania fauli.