Nie do wiary, co wyprawiał Szczęsny przy Inakim Peni
Wojciech Szczęsny trafił do FC Barcelony na początku października, po zaledwie miesięcznej emeryturze ogłoszonej pod koniec sierpnia. Przez trzy pierwsze miesiące był zmiennikiem Inakiego Peni, ale nowy rok przyniósł zmianę. Hansi Flick na dobre postawił na polskiego bramkarza, który stał się jego pierwszym wyborem. Trener Barcy podkreśla to na konferencjach, jednak nagłe odstawienie Peni wciąż budzi emocje. Wyniki bronią decyzję Niemca - ze Szczęsnym w składzie jeszcze nie przegrał, a z 7 meczów tylko jeden skończył się remisem. Kibice żyją jednak rywalizacją bramkarzy i na każdym kroku starają się ich zestawić.
Ciarki przechodzą, co dzieje się z Wojciechem Szczęsnym w Barcelonie. To nagranie mówi wszystko
We wtorek (4 lutego) hitem internetu stało się nagranie z treningu Barcelony po dniu przerwy. Piłkarze rozpoczęli przygotowania do czwartkowego meczu Pucharu Króla z Valencią, a oczy sporej części kibiców skupiły się na Szczęsnym i Peni. Wiele wskazuje na to, że Polak wystąpi także w tym spotkaniu, a słuszność tej decyzji ma potwierdzać nagranie porównujące jego interwencje z tymi Hiszpana.
"Pena fenomenalny, pewny siebie bramkarz" - ironizował jeden z kibiców pod filmikiem z treningu. Ten wpis w kilkanaście godzin wyświetlono 300 tysięcy razy. Widać na nim, jak Szczęsny broni strzał z prawej strony i pewnie łapie kolejną piłkę, tymczasem zmieniający go Pena w podobnej sytuacji ma ogromne problemy. Co więcej, z czterech strzałów nie złapał żadnej piłki! To tylko napędziło zwolenników Polaka.
"Podobnie było na rozgrzewce meczu z Benfica, na kilkadziesiąt strzałów nie wyjął prawie nic, Wojtek z połowę" - opowiadał obecny na tym szalonym meczu Dawid Malczyński. "Jak on tak na treningach wygląda, to niedziwne, że Flick już definitywnie wybrał jedynkę w bramce" - dodawali inni internauci.
W czwartek sytuacja Peni wyjaśni się na dobre. To on bronił w ostatnim meczu Pucharu Króla z Realem Betis (5:1), ale Szczęsny pauzował wtedy za czerwoną kartkę z finału Superpucharu Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt (5:2). Kilka dni później hiszpański bramkarz zagrał swój ostatni jak na razie mecz z Getafe w lidze (1:1), a po nim Flick oficjalnie ogłosił zmianę między słupkami. Wiele wskazuje na to, że Szczęsny zagra także w ćwierćfinale z Valencią. Ten już 6 lutego o 21:30.