Xavi

i

Autor: AP PHOTO Xavi

Oficjalnie

Xavi odchodzi z FC Barcelony! Trener Lewandowskiego ogłosił to publicznie. Szykują się zmiany

2024-01-27 22:57

Xavi mierzy się w ostatnim czasie z ogromną krytyką, która nie ucichnie po porażce FC Barcelony z Villarreal (3:5). Mistrzowie Hiszpanii przegrali w szalonym meczu, choć odrobili straty z 0:2 i prowadzili 3:2. Właśnie po tym meczu trener Roberta Lewandowskiego i spółki ogłosił publicznie, że po sezonie odejdzie z Barcelony!

Trwa trudny moment FC Barcelony. W środę aktualni mistrzowie Hiszpanii odpadli z Pucharu Króla po ćwierćfinale z Athletikiem Bilbao, a w sobotę przegrali przed własną publicznością po szalonym meczu z Villarreal. Real Madryt odskoczył im na kolejne trzy punkty i ma już aż 10 oczek przewagi nad obrońcami tytułu. Barca jest też za sensacyjnym wiceliderem z Girony, ale najgorsza i tak jest chyba atmosfera wokół drużyny. Szczególnie mocno w ostatnich tygodniach obrywa Xavi, który nie potrafi wyprowadzić drużyny z kryzysu. Po porażce z Villarreal legendarny pomocnik Barcelony się poddał i oficjalnie poinformował o zakończeniu pracy po ostatnim meczu sezonu.

Xavi odchodzi z FC Barcelony!

Myślę, że po 30 czerwca nie będę dalej pełnił funkcji trenera FC Barcelony. Klub potrzebuje zmiany dynamiki i jako cule [sympatyk Barcelony - red.], nie mogę pozwolić na utrzymywanie się obecnej sytuacji - zaczął pomeczową konferencję Xavi. - Dam z siebie wszystko przez najbliższe miesiące, bo przecież ten sezon wciąż może być dla nas dobry. To jest wiadomość, którą chciałbym przekazać. Podjąłem tę decyzję ze spokojem, bardziej myśląc o klubie, niż samym sobie - dodał po chwili.

Kibice i piłkarze Barcelony mają więc pewność, że do nowego sezonu przystąpią z nowym trenerem. Wciąż mają jednak o co grać pod wodzą Xaviego. "Blaugrana" awansowała do 1/8 finału Ligi Mistrzów i nadal rywalizuje o mistrzostwo Hiszpanii. Te dwa trofea są teraz głównym celem drużyny, w której coraz mocniej krytykuje się także Roberta Lewandowskiego. Jego przyszłość w stolicy Katalonii stoi pod znakiem zapytania.

Najnowsze