My cieszymy się, że nie trafiliśmy do ścieżki C. Tam „Biało-Czerwoni” musieliby się mierzyć z reprezentacją Portugalii lub Włoch. Los dał nam ścieżkę B. Piłkarze Paulo Sousy w pierwszym meczu zmierzą się na wyjeździe z Rosją, a w razie wygranej podejmę u siebie zwycięzcę spotkania Szwecja-Czechy.
Stanisław Czerczesow chciałby poprowadzić Polskę przeciwko Rosji! Jasna deklaracja szkoleniowca
Mecz z Rosją 24 marca przyszłego roku. Na temat rosyjsko-polskiego starcia wypowiedział się Aleksiej Spiridonow, rosyjski siatkarz, który na każdym kroku podkreśla niechęć do naszego kraju. W rozmowie z rosyjskim „Sport Expressem” powiedział: Mam nadzieję na zwycięstwo, bo, jak wiecie, nie mam zbyt dobrego stosunku do tego narodu. To, że zagramy u siebie, może przynieść odwrotny skutek. Z jednej strony będzie większa presja, a z drugiej własne trybuny. Miejmy nadzieję, że to pomoże - powiedział.
Hitowy transfer Kacpra Kozłowskiego stanie się faktem? Znamy szczegóły, ma wybrać wielki klub
Spiridonow wielokrotnie „popisywał” się chamskimi zachowaniami w kierunku Polski i Polaków. Osobiście lub za pośrednictwem mediów społecznościowych. Prywatnie jest ponoć kibicem Spartaka Moskwa. Na nosie we wrześniu zagrali mu więc mistrzowie Polski, wygrywając w Moskwie ze Spartakiem 1:0 w Lidze Europy. Rewanż już 9 grudnia w Warszawie. Oby wtedy i w marcu Spiridonow miał powody do narzekania.