Anglia - Polska, wynik 2:0. Znów polegliśmy na Wembley!

2013-10-16 11:25

Nie udało się polskim piłkarzom odczarować stadionu Wembley. W Londynie biało-czerwonym nie pomógł doping 18 tysięcy kibiców i przegraliśmy z Anglią 0:2.

- Chcemy pokazać się na Wembley z dobrej strony i sprawić niespodziankę - mówił przed meczem z Anglią selekcjoner Waldemar Fornalik (50 l.). Nasi piłkarze, którzy po piątkowej porażce z Ukrainą grali w Anglii mecz towarzyski, rozpoczęli ze spokojem, w przeciwieństwie do spiętych gospodarzy. Gdyby powinęła im się noga, Ukraina, która ograła San Marino, skończyłaby eliminacje na pierwszym miejscu, a Anglikom pozostałyby baraże.

W pierwszej połowie biało-czerwoni stworzyli dwie groźne sytuacje. W 23. minucie piłka po strzale Roberta Lewandowskiego (25 l.) minęła słupek bramki, a w końcówce po uderzeniu Waldemara Soboty (26 l.) wpadła do bramki, ale pomocnik Club Brugge był na spalonym. Przez większość czasu Polacy byli jednak stłamszeni przez wściekle napierających Anglików, choć gospodarze długo nie potrafili pokonać dobrze dysponowanego Wojciecha Szczęsnego (23 l.). Andros Townsend obił poprzeczkę, Daniel Sturridge strzelał obok słupka, a Danny Welbeck nie trafił z trzech metrów. Udało się to dopiero Wayne'owi Rooneyowi (28 l.), który otrzymał podanie od Leightona Bainesa.

Anglia - Polska, wynik 2:0. Tak meczem żył twitter!

Po przerwie Polska grała odważniej i szybciej, a najgroźniej pod naszą bramką zrobiło się, gdy Grzegorz Krychowiak omal nie pokonał Szczęsnego, starając się wybić piłkę wślizgiem. Potem niezłą okazję miał Lewandowski, ale strzelił wprost w Joego Harta i te eliminacje zakończył z 3 golami na koncie. Starcie z Anglią było drugim w kwalifikacjach do brazylijskiego turnieju, w którym nie potrafiliśmy strzelić gola. W końcówce Polaków dobił Steven Gerrard (33 l.), a po ostatnim gwizdku stadion wybuchł szaloną radością.

Anglicy wywalczyli bezpośredni awans na mundial w Brazylii i po raz pierwszy od 1990 roku zakończyli eliminacje mistrzostw świata bez porażki na koncie. Polacy nie potrafili choćby w minimalnym stopniu zatrzeć niekorzystnego obrazu, jaki po tych eliminacjach pozostał. Dziś trener Fornalik ma pożegnać się z posadą. Na 14.30 prezes Boniek zapowiedział konferencję prasową.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze