Jak napisał dziennik "AS", klub z Andaluzji wymienia kadrę bramkarską i chce sprowadzić dwóch golkiperów. Jednym z nich ma być Iniaki Goitia z Malagi, a drugim "olvidado del Real" (zapomniany z Realu), jak piszą o Dudku Hiszpanie. Polak był bliski przejścia do Betisu już dwa lata temu, kiedy odchodził z Liverpoolu.
- Wtedy doszło do dziwnej sytuacji - pisze "AS". - Dudek przyleciał do Sewilli i czekał w hotelu przez pięć godzin na prezesa Betisu. Ale ten ostatecznie wybrał Portugalczyka Ricardo. Wtedy do gry wskoczył Real i Dudek trafił do Madrytu - ujawnił hiszpański dziennik. Latem wspomniany Ricardo zamierza zamienić Betis na Tottenham, co oznacza, że przed Dudkiem znów otwiera się szansa. "AS" podkreśla, że Polak jest gotów obniżyć swoje wymagania finansowe (w Realu zarabia 1,5 mln euro).