Robert Lewandowski, Jerzy Engel

i

Autor: East News Robert Lewandowski, Jerzy Engel

Jerzy Engel to widzi

Były selekcjoner z ważnym wnioskiem w sprawie Roberta Lewandowskiego. „W Bayernie lepiej niż w Barcelonie”

2023-03-08 17:08

Niewiele ponad dwa tygodnie pozostały do inauguracji selekcjonerskiej kadencji Fernando Santosa na ławce reprezentacji Polski. Wciąż nie wiadomo ze stuprocentową pewnością, czy przeciwko Czechom w Pradze (24 marca) oraz Albańczykom w Warszawie (27 marca) wśród Biało-Czerwonych zobaczymy Roberta Lewandowskiego. Polski supersnajper w ostatnich dniach leczy przecież uraz mięśniowy. Podobnej kontuzji „Lewy” mógł uniknąć, gdyby wciąż grał w Monachium – taką tezę stawia Jerzy Engel.

Engel jest jednym z wielu ekspertów – byłych piłkarzy i trenerów – których „Super Express” zapytał, jak po ośmiu miesiącach od zmiany barw przez „Lewego”, czyli przeprowadzki z Bayerny do Barcelony, oceniają efekty tego ruchu. Były selekcjoner polskiej reprezentacji podzielił się z nami swymi spostrzeżeniami na temat nowej roli kapitana Biało-Czerwonych w ekipie Blaugrany.

- Robert bardzo chciał zmienić klub – pamiętamy jego słowa o tym, że pewna formuła się wyczerpała w jego życiu – więc w tej chwili spełnia swoje marzenia. Trudno byłoby zatem dziś powiedzieć, że popełnił błąd – mówi Jerzy Engel, unikając jednoznacznej oceny postępowania Lewandowskiego. – Doskonale zdawał sobie sprawę, że z zespołu będącego „gotowym produktem” odchodzi na „plac budowy” w Barcelonie – dodaje eksselekcjoner.

Engel zauważa, że w nowym otoczeniu kapitan naszej reprezentacji zderzył się też z nową rzeczywistością boiskową. - Robert wciąż jeszcze uczy się nowej gry: bardziej improwizacyjnej, nastawionej na akcje indywidualne. To wymusiło na nim zmianę jego dotychczasowego profilu gry. I na początku z tą zmianą radził sobie znakomicie – nasz rozmówca przypomina fantastyczne dokonania snajperskie „Lewego” w rundzie jesiennej, przed mundialem.

Jerzy Engel z ważnym wnioskiem w sprawie Roberta Lewandowskiego

W nowym roku – i to niezależnie od konieczności odpokutowania czerwonej kartki, jaką ukarany został jeszcze w listopadzie – snajperski karabin Lewandowskiego nieco się zacina. – Bo wypadło ze składu Barcy paru ważnych zawodników – wyjaśnia Engel, przywołując choćby kontuzje Dembele czy Pedriego. Przy tej okazji – odwołując się także do urazu Polaka – zwraca jednak uwagę na jeden z aspektów codziennego fukcjonowania drużyny z Camp Nou.

Jak czytam w mediach, tak zwane markery zmęczeniowe niemal u wszystkich zawodników doszły do już do „czerwonej kreski”, oznaczającej fizyczne wyczerpanie. Czyli albo za mocne treningi na co dzień, albo za krótka regeneracja – analizuje były trener naszej reprezentacji. I na tej podstawie dochodzi do konkretnego wniosku, będącego w pewnym stopniu odpowiedzią na początkowe pytanie o ocenę transferu - Mam wrażenie, że w Bayernie lepiej niż w Barcelonie rozwiązana była kwestia indywidualnej kontroli nad każdym zawodnikiem i jego zdrowiem – kończy Jerzy Engel.

Sonda
Czy wyobrażasz sobie reprezentację Polski bez Roberta Lewandowskiego?
Najnowsze