Sebastian Szymański przebojem wdarł się do Fenerbahce. Do Stambułu trafił w letnim oknie transferowym i szybko stał się ulubieńcem tureckich kibiców. Trudno się dziwić - w 50 występach w tym sezonie zanotował 12 goli i 17 asyst. Zwłaszcza na początku sezonu imponował formą, bo w ostatnich tygodniach nie jest już tak skuteczny. Ostatniego gola strzelił 10 stycznia w meczu z Konyasporem (7:1), ale i tak na tyle zapisał się w pamięci ekspertów i skautów, że budzi ogromne zainteresowanie na rynku. Przynajmniej tak twierdzą tureccy dziennikarze, którzy są przekonani, że Fenerbahce już niedługo może zarobić na polskim piłkarzu wielkie pieniądze.
Sebastian Szymański odejdzie z Fenerbahce za 20 milionów euro?!
Portal fotomac.com.tr przekazał, że zainteresowanie Szymańskim wykazują przede wszystkim angielski Tottenham, hiszpańska Sevilla i włoskie Napoli. Dwa pierwsze kluby mają być już przygotowane do negocjacji z Fenerbahce po zakończeniu tego sezonu! Turecki portal podał też konkretną kwotę, jaką ma być gotowy zapłacić Tottenham. Jest to 20 milionów euro, co byłoby szóstym najdroższym transferem w historii polskiej piłki.
Więcej płacono tylko za: Roberta Lewandowskiego, gdy przechodził z Bayernu Monachium do FC Barcelony, dwukrotnie Krzysztofa Piątka (z Genoi do Milanu i z Milanu do Herthy Berlin), Arkadiusza Milika (z Ajaksu do Napoli) i Grzegorza Krychowiaka (z Sevilli do PSG). Z kolei w historii Tottenhamu transfer Szymańskiego za 20 mln euro byłby jedynie w TOP 30 najdroższych zakupów. Tym rekordowym było pozyskanie Tanguya Ndombele latem 2019 r. za 62 mln euro.