Legia nie zwalnia tempa, czwarta wygrana i pozycja wicelidera w Lidze Konferencji
Trener Goncalo Feio wprowadził młodego pomocnika na ostatni kwadrans. Ten go nie zawiódł i już po dwóch minutach strzelił gola! Rafał Augustyniak zagrał do niego, a ten pokonał bramkarza gospodarzy uderzeniem piłki głową. Radość młodzieżowca była ogromna, bo to była jego debiutancka bramka w pierwszym zespole stołecznego klubu. - Szczepaniak nie tylko strzelił gola, ale wniósł także sporo energii. Był zdyscyplinowany w obronie, przenosił piłkę na połowę przeciwnika - tak jego występ ocenił trener Goncalo Feio.
W końcówce Legia dobiła cypryjskiego rywala. To było jej czwarte zwycięstwo z rzędu w fazie ligowej Ligi Konferencji. W tabeli jest na drugim miejscu i warte podkreślenia jest to, że nie straciła jeszcze gola w tych rozgrywkach. Przed nią Chelsea Londyn, a podium zamyka Jagiellonia, która w tej kolejce zremisowała 3:3 z NK Celje.
Rafał Augustyniak wierzy w to, że gol podbuduje młodego pomocnika
Młodzieżowiec Legii zapisał się w historii Ligi Konferencji, bo jest najmłodszym strzelcem gola w dziejach tych rozgrywek. W dniu meczu z Omonią Nikozja miał 17 lat, 10 miesięcy i 23 dni. W tym sezonie zagrał w sumie w dwóch meczach Ligi Konferencji i dwa razy w ekstraklasie. Wydaje się, że takim występem z Omonią Nikozja zasłużył na kolejne szanse od trenera Goncalo Feio. - Dobrze, że tak młody chłopak jak Mateusz Szczepaniak strzela gola - komplementował go Rafał Augustyniak, cytowany przez klubowe media. - To dla niego super sprawa. Wprawdzie dostaje mało minut, a wszedł i zdobył bramkę. Oby go to podbudowało. Pokazujemy, że mamy dużo wariantów grania długich piłek. W tym elemencie jesteśmy mocni. Musimy grać tak dalej i kontynuować europejską passę - podkreślił.
Patryk Kun komplementuje młodzieżowca Legii
Szczepaniak był chwalony także przez innych doświadczonych piłkarzy stołecznego klubu. - Pierwszy gol w Legii to dla niego wielka radość - powiedział Patryk Kun, cytowany przez klubowe media z Łazienkowskiej. - Widać, że ten chłopak czekał na swoje minuty. Dobrze stało się, że przy pierwszym kontakcie z piłką udało mu się, w trudnym momencie, strzelić ważnego gola - ocenił obrońca warszawskiego klubu.
- To dla niego super sprawa. Wprawdzie dostaje mało minut, ale Mateusz Szczepaniak wszedł i zdobył bramkę. Oby go to podbudowało - powiedział Rafał Augustyniak, pomocnik Legii o występie i bramce młodzieżowca warszawskiego klubu.