Paulo Sousa

i

Autor: SEBASTIAN WIELECHOWSKI / SUPER EXPRESS / EAST NEWS Paulo Sousa

Chytry Paulo Sousa żąda milionów odszkodowania. Kuriozalne zachowanie dyletanta, skandaliczna postawa

2022-06-21 15:14

Paulo Sousa miał być "trenerem" na lata we Flamengo Rio de Janeiro, ale jego przygoda z brazylijskim klubem trwała bardzo krótko. Włodarze Flamengo szybko stracili cierpliwość do portugalskiego szkoleniowca i niedawno postanowili zwolnić go z pełnionej funkcji. Ale Sousa nie da o sobie tak szybko zapomnieć i będzie walczył o ogromne pieniądze z odszkodowania.

Paulo Sousa pod koniec ubiegłego roku zachował się wręcz fatalnie. Były selekcjoner reprezentacji Polski postanowił porzucić biało-czerwonych, aby przenieść się do innej pracy. Portugalczyk zdecydował się na przyjęcie oferty z Flamengo Rio de Janeiro. Wielu ekspertów nie zostawiło na nim suchej nitki, ale sam Sousa nie przejmował się krytyką.

Żona Kamila Grosickiego nie mogła się powstrzymać. Pokazała zmysłowe ciało, zdjęcia które rozpalą do czerwoności

Sousa będzie walczył o odszkodowanie. Bezwstydne zachowanie

Przygoda z brazylijskim klubem nie potrwała jednak długo. Po pół roku pracy Portugalczyk został zwolniony, bo Flamengo pod jego wodzą spisywało się fatalnie. Jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w Kraju Kawy zanotował fatalny start rozgrywek i cierpliwość do Sousy nie trwała zbyt długo. Trener został niedawno zwolniony.

Wielkie poruszenie pod zdjęciem Lewandowskiego! Kibice Barcelony rzucili się pędem by to napisać, niespotykana euforia

Ale Flamengo będzie musiało się jeszcze użerać z Portugalczykiem. W wielu przypadkach zwolnienia szkoleniowca, jest mu wypłacane odszkodowanie. Nie inaczej ma być i w tej sytuacji. Jednak jak informuje "Globo", klub doszedł do wniosku, że przewidziane w umowie odszkodowanie dla Sousy jest za wysokie i nie zamierza wypłacić mu pełnej puli.

QUIZ: Jak dobrze znasz Roberta Lewandowskiego?
Pytanie 1 z 13
Którego klubu wychowankiem jest "Lewy"?

Sousa idzie na wojnę z Flamengo. W tle wielkie pieniądze

A to rzecz jasna Sousie się nie spodobało i zamierza iść na wojnę z Flamengo. Sprawa ma być nawet zbadana przez FIFA, która uznała, że klub powinien wypłacić Portugalczykowi pełną wartość pensji, jaką zarobiłby do grudnia 2022 roku. A to oznacza, że konto Flamengo może być uszczuplone aż o 6 mln brazylijskich reali (około 5,15 mln zł).

Do całej sprawy odniósł się Rodrigo Dunshee, wiceprezes ds. prawnych Flamengo. - Nie jest prawdą, że nie wywiążemy się z umowy. Flamengo to klub obywatelski, który wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Nie będę wdawał się w szczegóły, bo to sprawa wewnętrzna i prywatna, dopóki nie zostanie zakończona, ale Flamengo zapłaci wszystko, do czego PS ma prawo i nic więcej. Przykro widzieć, że przekazali sprawę mediom... okropne ze strony pracowników PS - napisał w mediach społecznościowych.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze