Mistrzostwa Europy w Niemczech już za lekko ponad rok, czas rozpocząć eliminacje do przyszłorocznej imprezy. Inauguracja eliminacji nie będzie należeć do najłatwiejszych, bowiem reprezentacja Polski zacznie je od najtrudniejszego spotkania w całym cyklu. Piłkarze prowadzeni przez Fernando Santosa zmierzą się w Pradze z Czechami. Nasi południowo-wschodzi sąsiedzi to zdecydowanie najgroźniejszy rywal „Biało-Czerwonych” w grupie E, w której znajdują się również reprezentacje Albanii, Mołdawii i Wysp Owczych.
Nie łatwo jest o to prosić Roberta Lewandowskiego! Czeski piłkarz zdradza szczegóły
Pierwsze zgrupowanie Santosa nie należy do najłatwiejszych, bowiem od samego początku portugalski szkoleniowiec musi zmagać się z problemami kadrowymi. Do Warszawy z powodu kontuzji łydki nie przyjechał z Belgii Kamil Piątkowski, uraz ze zgrupowania wykluczył również Kamila Glika i Arkadiusza Milika. Ponadto już podczas zgrupowania dowiedzieliśmy się, że kłopoty ze zdrowiem mają Kacper Kozłowski i Bartosz Bereszyński. Ze względu na spory deficyt w obronie – Santos dowołał Bartosza Salamona i Tymoteusza Puchacza.
Zestaw linii obrony przed pierwszym gwizdkiem greckiego arbitra Anastasiosa Sidiropulosa był sporą niewiadomą. Tak prezentuje się wyjściowa jedenastka na mecz z Czechami:
Wojciech Szczęsny - Matty Cash, Jan Bednarek, Jakub Kiwior, Michał Karbownik - Krystian Bielik, Karol Linetty - Przemysław Frankowski, Piotr Zieliński, Sebastian Szymański - Robert Lewandowski