Robert Lewandowski odniósł kontuzję w meczu ligowym z Borussią Dortmund. Gdy mijał bramkarza w polu karnym, ten nieprzepisowo złapał Polaka i spowodował jego upadek. "Lewy" niefortunnie wylądował na barku i choć zdołał wykorzystać "jedenastkę", to chwilę później musiał opuścić boisko. Na jego twarzy widać było grymas bólu.
Wtedy Bayern bagatelizował sprawę i twierdził, że Lewandowski na pewno zagra z Realem, ale dodatkowe badania i treningi kazały zweryfikować te słowa. Polak nie zdołał dojść do pełnej sprawności, a lekarze nie chcieli ryzykować. Mogli podać polskiemu napastnikowi środki przeciwbólowe, ale to nie jest dobre rozwiązanie na końcówkę sezonu. Kontuzja barku mogła się pogłębić i sprawić, że Lewandowski opuści najważniejsze tygodnie.
Trzeba pamiętać, że rywalizacja Bayernu z Realem w Lidze Mistrzów to dwumecz. Wypoczęty Polak może się przydać w rewanżu na Santiago Bernabeu.