Szczególnie zadowoleni są dziennikarze tego kraju z wylosowania Polski, jednak nie ze względu na jakość przeciwnika, lecz możliwość zobaczenia z bliska i na żywo Roberta Lewandowskiego. "To będzie zaszczyt i wielkie wydarzenie dla naszych piłkarzy i kibiców gościć tego gwiazdora Barcelony na naszym stadionie narodowym Torsvoellin" - skomentowała lokalna telewizja Kringvarp. "W tej grupie Lewandowski będzie jedyną wielką gwiazdą, która się u nas pojawi" - dodano.
Wyspy Owcze czekają na Roberta Lewandowskiego
Zdaniem portalu in.fo żadne z życzeń selekcjonera Viljorma Davidsena nie zostało spełnione i jego drużyna nie wylosowała słabych przeciwników, ale na szczęście też nie tych z grona najgroźniejszych. "Polska i Czechy były w najsilniejszych koszykach, lecz równie dobrze mogliśmy wpaść na Anglię i Włochy lub Francję i Holandię, tak więc w sumie wyszło nie najgorzej. W tej grupie jedynym piłkarzem światowego formatu jest Robert Lewandowski i będzie naprawdę ciekawe obejrzeć go w akcji na żywo i z bliska" - oceniono.