Do nieoficjalnych informacji dotarli dziennikarze "Przeglądu Sportowego". Autorem pomysłu ma być sam Jacek Kurski, kiedyś polityk Prawa i Sprawiedliwości, dzisiaj prezes telewizji, a zarazem wielki fan sportu. On sam już kiedyś wspominał w jednym z programów, że nie wyobraża sobie występów polskich sportowców na największych światowych imprezach, których nie mogliby zobaczyć wszyscy obywatele naszego kraju. Wówczas mowa była o sukcesach Agnieszki Radwańskiej, ale zapewne wliczają się w to również spotkania polskich piłkarzy na mistrzostwach Europy.
Nicki Bille Nielsen - urodzony Lechita od trzech miesięcy. Piję kawę i przypominam sobie, że nienawidzę Legii
Czasu jest jednak mało. Na dodatek rozmowy będą prowadzone w wyjątkowo trudnych warunkach. Zgodę na podział praw musiałaby wyrazić UEFA. Na dodatek wnioski akredytacyjne składane mogą być tylko do końca kwietnia. Tak restrycyjne warunki postawiły bowiem francuskie służby bezpieczeństwa oraz FBI - wszystko z powodu wciąż obowiązującego zagrożenia atakiem terrorystycznym. Każdy dziennikarz wchodzący na stadion ma zostać wnikliwie sprawdzony.
Nie wiadomo też, czy podobne rozwiązanie w ogóle bierze pod uwagę Polsat. Rozmowy telewizji publicznej na temat wykupienia sublicencji od telewizji Zygmunta Solorza odbywały się wielokrotnie. W 2002 roku polscy kibice obejrzeli w TVP spotkania Polaków podczas mistrzostw świata w Korei i Japonii. Sześć lat później, w trakcie trwania mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii, rozmowy zakończyły się jednak fiaskiem. Podobnie było też w 2014 roku, gdy na terenie naszego kraju zorganizowano mistrzostwa świata w siatkówce.
Mecze Polaków na Euro 2016 w TVP?
A o jakich meczach w ogóle mowa? Starcia Polaków - to akurat oczywiste. I to nie tylko grupowe, ale też ewentualne pucharowe. Poza tym spotkanie otwarcia i po jednym pojedynku 1/8 finału, ćwierćfinałowym oraz półfinałowym. I co oczywiste - finał całego turnieju. Ze względów logistycznych całe przedsięwzięcie będzie jednak trudne do zrealizowania. TVP przygotowała bowiem na Euro niewielkie studio we Francji, z udziałem zaledwie dwóch dziennikarzy i jednego fachowca - Marcina Żewłakowa. Zmiana planów spowodowałaby, że nad Sekwaną musieliby zjawić się również komentatorzy.
Do tej pory Polsat planował w kanałach otwartych pokazać 24 spotkania. Pozostałe 27 dostępne będą dla abonentów Cyfrowego Polsatu oraz pozostałych telewizji kablowych.