Legioniści przegrali już siódmy mecz z rzędu i wyrównali niechlubny rekord z 1936 roku. Wtedy warszawski zespół jedyny raz spadł z ligi, dziś kibice drżą, że ten wynik się powtórzy. Tegoroczny sezon zbliża się do półmetka, a obecny mistrz Polski ma na koncie ledwie 9 punktów i „umocnił się” w strefie spadkowej.
Jeden rajd po terenie zabudowanym „zapewnił” politykowi Donaldowi Tuskowi o punkt więcej. Za przekroczenie dozwolonej prędkości o 57 km/h otrzymał mandat w wysokości 500 zł i właśnie 10 punktów karnych. Stracił też oczywiście prawo jazdy. Kibice z Warszawy zaczynają natomiast drżeć, czy ich drużyna zachowa prawo… do gry w Ekstraklasie.
Legia Warszawa będzie miała nowego trenera?! Nieoficjalnie: porozumienie już w garści!
Po meczu przyczyny porażki szukał trener Legii Marek Gołębiewski. - Po przerwie zmieniliśmy system, wpuściliśmy trochę innych zawodników, o innym profilu i dlatego była taka zmiana w naszej grze. Dziękuję naszym kibicom, którzy stawili się bardzo licznie i wspierają nas w tych trudnych momentach. Widzę, że są z nami. O moją posadę proszę pytać władze klubu - powiedział Gołębiewski.
Górnik - Legia: Lukas Podolski upokorzył Mistrza Polski. Nawet on strzelił Legii