PZPN za sam awans reprezentacji do mundialu otrzymał od FIFA 9 mln dolarów. Prezes Cezary Kulesza wraz z radą drużyny reprezentacyjnej zadecydowali, że do piłkarzy trafi 11,5 mln zł. Zawodnicy nie otrzymywali żadnych pieniędzy za poszczególne mecze w trakcie eliminacji, a zostali nagrodzeni dopiero po wywalczeniu awansu na mundial. Kwotę podzielono w ten sposób, że 70 procent przeznaczono na premię za fazę eliminacji, w której Polska zajęła drugie miejsce w grupie i zapewniła sobie awans do baraży. Za pokonanie w nich Szwedów reprezentanci otrzymali pozostałe 30 procent z całej kwoty 11, 5 mln złotych. Największe premie skasowali zawodnicy, którzy najczęściej zaczynali mecz w pierwszym składzie, odpowiednio mniejsze ci, którzy wchodzili z ławki rezerwowych. Natomiast symboliczne – według słów rzecznika reprezentacji Jakuba Kwiatkowskiego - ci piłkarze, którzy pozostawali poza boiskiem. Premię za prowadzenie drużyny narodowej w barażu otrzymał selekcjoner Czesław Michniewicz. Natomiast żadnych pieniędzy nie dostał Paulo Sousa, zgodnie z zasadami premiowania, choć prowadził reprezentacją w zasadniczej fazie eliminacji. W grudniu 2021 roku porzucił pracę przed barażami. Premie wpłynęły na konta piłkarzy i selekcjonera we wrześniu, przed rozpoczęciem zgrupowania przed ostatnimi dwoma meczami w Lidze Narodów.
Miliony za awans
Fortuna dla polskich piłkarzy za awans na mistrzostwa świata! Ujawniono kwoty, zrobiliśmy wielkie oczy
Reprezentanci Polski otrzymali premię za awans do finałów mistrzostw świata w Katarze. PZPN hojnie wynagrodził zawodników i selekcjonera, ale tylko jednego, choć w trakcie eliminacji do mundialu reprezentację prowadziło dwóch szkoleniowców.