Grzegorz Krychowiak

i

Autor: Cyfra Sport Grzegorz Krychowiak

Grzegorz Krychowiak NIE ZGODZIŁ się z dziennikarzem po meczu z Walią. "To nie jest ZŁA rzecz"

2022-06-02 13:51

Reprezentacja Polski ma za sobą pierwszy mecz w Lidze Narodów. W 1. kolejce polska kadra pokonała 2:1 Walię. Pomocnik Grzegorz Krychowiak podsumował występ drużyny narodowej. Zwrócił uwagę na problemy kadry i docenił zmienników. Nie zgodził się z dziennikarzem w jednej kwestii.

- Nie był to łatwy mecz. Przeciwnik był wymagający, prezentujący angielski futbol. Najważniejsze, że wygraliśmy w nie łatwym okresie - wakacyjnym, bo część zawodników odpoczywała przez dłuższy okres. Trzeba się skupić, dać z siebie wszystko, zdobywać punkty i wygrywać - powiedział po zawodach Grzegorz Krychowiak.

- Jakie rzeczy by pan wyróżnił po meczu z Walią i nad czym trzeba pracować?

Grzegorz Krychowiak: - Nowy system, w którym zagraliśmy przeciwko Walii, będzie patrzeć jakie błędy popełniliśmy, co robiliśmy dobrze. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji. Było też kilka strat po których rywale wyszli z kontratakami. To nie był łatwy, ale najważniejsze, że zwycięski mecz.

- W pierwszej połowie był kłopot z wyprowadzeniem piłki. Czy to wynikało z braku skrzydłowych?

- Nie chcę mówić na gorąco, co nie funkcjonowało, a co było dobre. Wyszliśmy taki, a nie innym ustawieniem. Wydaje mi się, że były dobre momenty. Nie można wszystkiego zrzucić na to, że graliśmy bez skrzydłowych i przez to coś nie wychodziło. Nie ma gwarancji, że gdybyśmy grali w innym ustawieniu, to funkcjonowałoby to. Przyjdzie czas na analizę.

Robert Lewandowski o meczu z Walią i zmiennikach w kadrze. „Potrzebna jest nam taka świeża krew”

Krychowiak NIE ZGODZIŁ się z dziennikarzem: To nie jest ZŁA rzecz

- Pokazaliście charakter, bo nie jest łatwo odwrócić losy meczu, gdy się w drugiej połowie od razu traci bramkę.

- Zawodnicy, którzy weszli do zespołu pokazali, że to nie jest tylko drużyna, która ma w swoich szeregach 11 zawodników, ale 40. Nowi zawodnicy dali pozytywny impuls, zrobili różnicę, bo Kamiński zdobył fantastyczną bramkę. To tylko napawa optymizmem.

- Ile jeszcze można poprawić na linii współpracy z Robertem Lewandowskim, który często wracał się po piłkę i chciał rozgrywać?

- Ale to nie jest zła rzecz ze względu na to, ze napastnik, który się wraca ściąga ze sobą obrońców. W ten sposób za jego plecami tworzy się miejsce dla innych zawodników, jak dla Piotrka Zielińskiego. Dla mnie to nie jest problemem.

- Próbowaliśmy nowego systemu sugerując, że musimy mieć alternatywę. Czy pan też to tak odbiera?

- Mieć alternatywę jeśli chodzi o system to dobra rzecz. Nie mam nic przeciwko temu, żebyśmy teraz testowali różne systemy podczas tych spotkań i żebyśmy odpowiednio przygotowali się do mistrzostw świata, które są kluczowe.

- Jak pan ocenia współpracę z Mateuszem Klichem i Jackiem Góralskim, którzy zeszli wcześniej?

- Patrząc na to, że jest to zgrupowanie między sezonami, gdy są cztery mecze to jest to jak najbardziej zrozumiałe, że są zmiany.

Kłopoty reprezentacji Polski po meczu z Walią. Dwóch piłkarzy nie dokończyło sparingu

Sonda
Czy reprezentacja Polski wyjdzie z grupy na mistrzostwach świata?
Najnowsze