Ireneusz Jeleń o zakończeniu kariery i podejściu młodych piłkarzy. Te słowa mogą zaskoczyć

Ireneusz Jeleń w reprezentacji Polski zagrał na mistrzostwach świata w Niemczech. W sumie jego dorobek w drużynie narodowej to 29 występów i pięć bramek. Bilans byłby bardziej okazały, gdyby nie urazy. - Nie spodziewałem się, w wieku ledwie 32 lat, skończę grać w piłkę - powiedział Ireneusz Jeleń w rozmowie z "Super Expressem". - Miałem nadzieję, że zdrowie będzie dopisywać znacznie dłużej. Stało się, jak się stało; przez ponad dwa lata, w końcówce kariery, ani razu nie mogłem się przygotować do rundy na sto procent - przyznał po latach były kadrowicz, który teraz jest grającym prezesem Piasta Cieszyn.

Piotr Zieliński ikoną Napoli? Były reprezentant Włoch i legenda klubu tak mówi o polskiej gwieździe [ROZMOWA SE]

Były napastnik kadry zwrócił uwagę jak przez lata zmieniła się nastawienie młodych piłkarzy. - Nie jest łatwo... Kiedy próbujesz coś wytłumaczyć, a to się obrażą, a to coś „odpyskną” - wyjawił. - Trudno o autorytety. „Gdybym jak w moich czasach tak odpowiedział starszemu koledze w zespole, pewnie bym od niego z liścia dostał” - tłumaczę czasem Kubie i jego rówieśnikom. Trzeba im przypominać, że to najmłodsi biorą i odnoszą sprzęt – kiedyś było to dla każdego oczywiste i nie trzeba było o tym mówić. Swoje w życiu przeżyłem, widziałem, więc... ma dziś dużo cierpliwości - dodał Ireneusz Jeleń w rozmowie z naszym portalem.

Na to zwraca uwagę trener Górnika Zabrze. Były kadrowicz pod wrażeniem nowego szkoleniowca

i