Jak zdradził selekcjoner Czesław Michniewicz podczas konferencji prasowej otwierającej wspomniane zgrupowanie, zgodę na spóźniony przyjazd do Warszawy otrzymał od niego Jan Bednarek. „Miał dzisiaj obronę pracy dyplomowej” - zakomunikował trener naszej reprezentacji przyznając zarazem, że nie zna jeszcze wyników owego egzaminu. „Mam nadzieję, że wszystko poszło zgodnie z planem” - dodawał podczas spotkania z mediami.
My wiemy, że tak właśnie się stało. Jan Bednarek pracy licencjackiej bronił w towarzystwie swej małżonki Julii. Obaj stawili się w Opolu na egzaminie dyplomowym w Wyższej Szkole Zarządzania i Administracji. I z powodzeniem zamknęli ten etap swej edukacji, o czym poinformowali na swych instastory!
Swymi znakomitymi absolwentami pochwaliła się publicznie także uczelnia. „Jan i Julia Bednarek absolwentami WSZiA. Serdecznie gratulujemy i życzymy wielu dalszych sukcesów tej niezwykle utalentowanej parze” - przeczytać możemy na jej profilu w mediach społecznościowych.