Janczyk przeszedł do CSKA z Legii za 4 miliony euro. Wszyscy dziwili się, że Rosjanie dają tak duże pieniądze za przeciętnego snajpera. Reprezentant polskiej młodzieżowki nie sprawdził się na wschodzie. Grał bardzo mało. Nie miał szans na wygranie walki o miejsce w składzie z superstrzelcem Vagnerem Love.
Dobrze zrobił, że wreszcie zdecydował się na wypożyczenie. Inaczej zupełnie by przepadł. W Lokeren ma podobno grać w podstawowym składzie. Zobaczymy, czy uda mu się rozwinąć umiejętności. Bo talentu na pewno mu nie brakuje.