To ostatnia kolejka rozgrywek Ligi Narodów. Szanse na wyjście z grupy są niewielkie. Na pewno dużo mniejsze, niż na spadek do Dywizji B, który wciąż poważnie Polakom grozi. Dlatego jakakolwiek zdobycz punktowa Polaków w Porto, może mieć ogromne znaczenie w kontekście walki o utrzymanie.
Michał Probierz przed Portugalia - Polska: Zagramy najsilniejszym składem!
- Nie zgodzę się z tym, że nasz pierwszy pojedynek z Portugalią, w Warszawie, był jednostronny – powiedział na konferencji prasowej selekcjoner Michał Probierz. - Mamy kilka zagrożeń kartkowych, ale zagramy możliwie najsilniejszym składem. W piłce nożnej liczy się dzisiaj, a nie jutro – dodał trener.
Selekcjoner jednak dużo eksperymentuje. Na to zgrupowanie znów powołał potencjalnych debiutantów. Nie zgadza się jednak na to, by ten trend nazywać „Probierzowaniem”.
- Słyszałem, że mówi się o Probierzowaniu. My ciągle mówimy, że byśmy chcieli stabilności. Trudno powiedzieć, co w marcu się wydarzy. W kadrze klubowej jest 28 zawodników, w reprezentacji nie da się powiedzieć, kto będzie w marcu w drużynie. Kadra to jest ciągła selekcja. My bardzo często mówimy, ze chcemy, żeby było tak i tak. Też chciałbym, żeby zimą pięciu zawodników zmieniło kluby i poszło do Champions League. A co do testowania. Kiedyś Władek Żmuda dostał szansę i został liderem defensywy. Trzeba czasem dać komuś szansę. Wam dziennikarzom też kiedyś dał szansę – powiedział Probierz, który wierzy, że drużynę poprowadzi do zwycięstwa Piotr Zieliński.
- Piotrek jest fenomenalnym zawodnikiem, który może grać na wielu pozycjach – podkreślił selekcjoner.
Taras Romanczuk zapytany wprost o Lewandowskiego. Odpowiedział z rozbrajającą szczerością [WIDEO]
Reprezentacja Polski trenuje w Porto przed meczem z Portugalią. Tradycyjnie dzień przed meczem odbyła się oficjalna konferencja prasowa, na której wypowiadał się Michał Probierz. Selekcjoner zaczął od… życzeń zdrowia.
- Chciałbym życzyć zdrowia panu Jackowi, operatorowi TVP, który nie doleciał tutaj ze względów zdrowotnych, zasłabł na lotnisku. Służby go na szczęście odratowały. Życzę mu w imieniu sztabu, zawodników i wszystkich w związku dużo zdrowia – powiedział Probierz. Pod koniec konferencji z kolei zareagowała dziennikarka TVP Maja Strzelczyk, która przekazała informację od operatora. - Dostałam wiadomość od Jacka. Prosił, że panu trenerowi podziękować – powiedziała.