Choć Kamil Glik występuje w Monaco dopiero pierwszy sezon, kibice z Księstwa nie wyobrażają sobie drużyny bez niego. Jest podstawowym obrońcą zespołu - zagrał łącznie w 47 meczach (32 spotkania w lidze, 4 w pucharach krajowych i 11 w Lidze Mistrzów). Monaco jest sensacyjnym liderem francuskiej Ligue 1 (przed bogaczami z PSG), a w Lidze Mistrzów wyeliminowało w ćwierćfinale Borussię Dortmund (6:3 w dwumeczu) i w półfinale zagra z Juventusem Turyn.
Jak poinformował "Przegląd Sportowy", reprezentant Polski wkrótce może doczekać się propozycji nowego kontraktu. Obecny, który wg. różnych źródeł daje mu ok 1,5 mln euro za sezon, wygasa w czerwcu 2020 roku. Włodarze klubu z Księstwa chcą przedłużyć umowę o rok i są gotowi dać Glikowi podwyżkę.