W poniedziałek 21 maja rozpoczęło się pierwsze z dwóch zgrupowań reprezentacji Polski przed MŚ 2018. Piłkarze powoli zjeżdzają się do Juraty, choć zabraknie tam kilku z nich. Selekcjoner Adam Nawałka postanowił dać zawodnikom wolną rękę i ci, którzy chcieli odpocząć chwilę dłużej, dostali od niego zgodę. Dlatego też nad polskim morzem zabraknie chociażby Roberta Lewandowskiego czy Łukasza Piszczka.
Niestety nie wszyscy kadrowicze do Juraty przyjadą w pełni sił i zdrowia. Co zresztą potwierdził sam trener na poniedziałkowej konferencji prasowej. Przyznał, że problemy mają Krzysztof Mączyński, Michał Pazdan i Kamil Glik. Najpoważniej wygląda sytuacja tego ostatniego.
- Michał ma drobny uraz, to nic groźnego. Krzysiek od dłuższego czasu leczy uraz kolana. Z raportu lekarza wynika, że ma być gotowy już na tym zgrupowaniu, a już na pewno w Arłamowie. Kamil narzeka na uraz ścięgna Achillesa, w Gdańsku przejdzie badania USG. W rok rozegrał ponad sto spotkań, jest trochę przemęczony. Jest plan, że w Juracie będzie się trochę leczył, czeka go dużo pracy z fizjoterapeutą - powiedział Nawałka.
Miejmy nadzieję, że cała trójka dojdzie do pełni zdrowia i formy przed mundialem. W końcu Pazdan i Glik byli do tej pory podstawowymi zawodnikami reprezentacji. Mączyński zaś wypadł z pierwszego składu, ale selekcjoner wciąż w niego wierzy.
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin